Translate

niedziela, 11 listopada 2012

Pas hippsy

Należę do osób ceniących sobie ciepło- czyli poprostu jestem ,, zmarźluchem''.
 Nie przepadam za zimą ...w zasadzie jesienią też nie. Ubieram się wtedy warstwowo, absolutnie nie dopuszczająć do sytułacji - gołych pleców! Jakiś czas temu otrzymałam prezent który okazał się dla mnie idealnym rozwiązaniem, jest nim pas/ocieplacz na nerki firmy hippsy. Naprawdę polecam. Pas jest cienki, dlatego można go nosić bezpośrednio na ciało lub na bluzkę, jest praktycznie niewidoczny gdyż idealnie dopasowuje się do ciała. Pasuje do wielu stylizacji. Nadaje się na spacery, do pracy, szkoły i jest idelany dla osób uprawiających sporty na świeżym powietrzu. Ja już wiem, że pas jest pierwszą rzeczą którą spakuję jadąc na narty.:) Firma oferuje dużą gamę kolorystyczną i pełną rozmiarówkę. Polecam:)

Strona internetowa sklepu - http://hippsy.pl/







Pozdrawiam,
OllMmi

4 komentarze:

  1. Moja siostra również jest szczęśliwą posiadaczką tego pasa. Przydaje jej się, kiedy jeździ konno. ; >

    Muszę dodać, że ostatnie zdjęcie ma w sobie coś genialnego, jakiś fajny klimat. ; >

    OdpowiedzUsuń
  2. też się nad nim zastanawiałam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też lubię nosić ten pas. Szczególnie mi się przydaje, gdy jeżdżę na rowerze. Wcześniej zdarzało mi się, że krótka kurtka mi się się podwijała podczas jazdy na rowerze, odsłaniała plecy, a później bolały mnie korzonki. Teraz nie mam takiego problemu...

    OdpowiedzUsuń